Najnowsze wpisy, strona 4


gru 12 2003 Ach, ten dzień...
Komentarze: 0

Dopiero przed chwilą wróciłam do domu, gdyż byłam znów u znajomych na praktykach. W sumie miałam sie tam spotkać ze znajomym z gg, ale niestety spóźniłam się o godzinę... miałam pewne problemy z dojazdem. No ale pograłam sobie w bilarda, wypiłam piwko i wróciłam do domu autobusem z dzieciakami chodzacymi do tej szkoły, gdzie właśnie odbywam praktyki.

A ponieważ wróciłam trochę później niż zamierzałam mamuśka się do mnie nie odzywa. A kij jej w ...

muszka3 : :
gru 11 2003 Joł ziomale!
Komentarze: 0

No, właśnie wróciłam z praktyk. Dzisiaj puściły mnie trochę wcześniej, bo większość osób,  chodzących na obiad, jest chora i stwierdziły, że dadzą sobie radę same.

I dowiedziałam się jeszcze, że jeździć będe na te odczulanie raz w tygodniu siedem razy, tzn. przez siedem tygodni. A najlepsze jest to, że po szczepionce będe musiała jeszcze przez godzinę siedzieć w gabinecie lekarza. To będą straszne nudy i męczarnie. A mówił, że to będzie jedna szczepionka w roku...

muszka3 : :
gru 10 2003 Mam przewalone!
Komentarze: 1

Niedość, że kumpela mi zaczyna chorować, to mi jeszcze choroba się zatrzymała i  żeby wylądować w łóżku wystarczy, że mnie teraz przewieje.

Na dodatek zbliża się termin mojego odczulania... Czekają mnie same nieprzyjemności w tym miesiącu...

I jeszcze nie chcą zamknąć gimnazjum, więc będe miała normalnie codziennie praktyki. W sumie się ciesze, bo nie wiem, co bym robiła w domu przez tyle czasu.

A znowuś w piątek jadę z kumpelą pograć w bilarda i spotkać się ze znajomymi z klasy. Do tego na sylwestra u mnie dołączyły dwie nowe osoby. Mi to nie przeszkadza, ale znajomy może się zdenerwacjonować, bo nie lubi tłumów przy mnie. Ale on jest troseczkę inny i dziwny. Ostatnio to mnie nawet zaczął wkurwiać swoją osobą i zachowaniem... No ale na sylwku będzie u mnie, jakoś to przeboleje. Pocieszam się tym, że będzie jeszcze conajmniej 7 osób oprócz niego.

Koniec smętnych tematów, bo zaczynam łapać doła, a to mi nie bardzo w smak, więc kończę te moje dzisiejsze wypociny.

muszka3 : :
gru 09 2003 Siamano
Komentarze: 0

Dzisiaj to już chyba został pobity rekord tutejszego chorowania. W jednej klasie był tylko jeden chłopak, i jeszcze musiał siedzieć na wszystkich lekcjach- trochę mi go szkoda, bo sam był.

No i nie wiem co więcej by jeszcze napisać...

A kończę na dzisiaj, bo mi się tusz w kompie kończy...  I jeszcze Diablo na mnie czeka, więc spadam. Zajrzę tu jutro, może bardziej się rozpiszę...

muszka3 : :
gru 08 2003 Witam
Komentarze: 2

Dzisiaj na praktykach dowiedziałam się, że prawdopodobnie będe miała od pojutrza wolne, gdyż zamykają chyba szkołę z powodu jakiegoś wirusa, o którym już wcześniej pisałam. Nawet fajnie by było, ale jednak już przyzwyczaiłam się do praktyk i z drugiej strony chciałabym tam chodzić. Chociaż gdybym tu chodziła do szkoły, a nie na praktyki, to też bym chciała żeby ją zamknąć.

A tak poza tym to mam nawrót choroby, mamuśka już chce mnie faszerować tabletkami, ale nie dam się jej. Moja nauczycielka od geografii powiedziała kiedyś, że tabletki to tylko sama chemia i zgadzam się z nią. No może wyjątkiem są przeciwbólowe...

Dobra kończę już, bo mi herbatka z miodzikiem stygnie, a ja lubie ciepłą herbatkę.

muszka3 : :